Quantcast
Channel: Stara panna i morze - blog Luizy Dobrzyńskiej » prawo
Viewing all articles
Browse latest Browse all 11

Rodzicielskie przeciąganie liny

0
0

hejter_middleFacebook to nie tylko medium społecznościowe. To także groźne narzędzie, mogące służyć zarówno dobrym celom, jak i bardzo złym. Ostatnio wielu jego użytkowników zyje sprawą niespełna trzyletniego Fabianka, porwanego przez ojca spod opieki matki. Ojciec dziecka rozpoczął szeroko zakrojoną akcję, piętnującą byłą żonę jako osobę agresywną wobec dziecka i chorą psychicznie. Wielu internautów go popiera, posuwając się do wyzwisk pod adresem pani Anety i gróźb karalnych wobec niej. Nie zadają sobie przy tym trudu wysłuchania strony przeciwnej, bo po co? A jak wygląda prawda? Jest ktoś, kto próbuje naświetlić ja od drugiej strony.

Medialny lincz na nieszczęsnej matce jest rzeczą bardzo łatwą, gdy ojciec jest byłym policjantem, wie, jak uderzyć i nie ma skrupułów. Manipulacja niespełna trzyletnim dzieckiem jest przerażająco prosta – ja sama w tym wieku gotowa byłam przytaknąć rodzicom we wszystkim, choćby było to rzeczą całkiem nieprawdopodobną. A w żłobku na pytanie, co to jest: nie je, nie pije a chodzi i bije – odpowiedziałam radośnie, ze moja mama (była wtedy na diecie). A byłam chyba najbardziej rozpieszczanym dzieckiem na tej planecie.

Zastanówmy się przez chwilę: dlaczego córki z poprzedniego małżeństwa pana Sebastiana nie chcą go znać? Dlaczego zwolniono go z pracy w policji? Dlaczego druga żona, będąc w ciąży, uciekła od niego? To wszystko nie dzieje się bez przyczyny. Niestety ten człowiek ma za sobą Stowarzyszenie Obrony Praw Ojców i stado ogłupiałych przez jego manipulacje internautów. Ucierpi na tym dziecko, potraktowane jak szmaciana lalka – moje, oddawaj! Nie mówiąc już o jego oczernianej i medialnie linczowanej matce.

Nie wiem, czy pani Aneta ma prawnika. Powinna go mieć i jak najszybciej postarać się o orzeczenie komisji lekarskiej, potwierdzające jej poczytalność. Nie wiem, czy to wystarczy panu Sebastianowi, skoro ignoruje on dotychczasowe orzeczenia biegłych. Powinno jednak wystarczyć sądowi do ukarania go za publiczne oszczerstwa i zasądzenia nie tylko grzywny takiej, by poszedł z torbami, ale przede wszystkim nakazania oddania porwanego dziecka w trybie natychmiastowym.

Mam nadzieję, że jego byli koledzy policjanci nie potwierdzą swej złej opinii o nich i będą umieli wyegzekwować taki wyrok odpowiednio szybko. Skoro ten człowiek umiał pobić kobietę, będącą z nim w piątym miesiącu ciąży, wole nie przewidywać, co się stanie, gdy dziecko wyprowadzi go z równowagi.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 11

Latest Images

Trending Articles